Dlaczego zęby bolą?

Każdy z nas choć raz w życiu doświadczył bólu zęba. Jest to uczucie przeszywające każdy centymetr jamy ustnej, którego nie można porównać do żadnego innego. Pacjenci, zgłaszający się do nas z dolegliwościami bólowymi używa określenia „miazga na wierzchu” czy „dotknięcie do nerwu” przy opisie problemu. Tak naprawdę pacjenci nie potrafią poprawnie umiejscowić tych struktur na powierzchni zęba. Osoby borykające się z dolegliwościami bólowymi nie wiedzą również jak zbudowany jest ząb i za co odpowiadają poszczególne jego części.

Aby rozjaśnić nieco ten temat warto najpierw przedstawić opis zęba od zewnątrz:

  • zewnętrzna warstwa każdego zęba to szkliwo – najtwardsza tkanka w organizmie, bardzo zmineralizowana i odporna, zabezpieczająca zęby przed szkodliwym wpływem kwasów wytwarzanych przez bakterie próchnicotwórcze, takie jak Streptococcus Mutant. Szkliwo przykrywa całą koronę zęba, czyli tę część, która wystaje ponad dziąsło i kość i jest widoczna w jamie ustnej. Zdrowe szkliwo jest najlepszą barierą dla bakterii, a szkliwo z dużą zawartością fluoru jest jeszcze bardziej odporne, więc mycie zębów pastą z fluorem sprawia, że zęby są mniej podatne na próchnicę i dłużej pozostają zdrowe.
  • pod szkliwem znajduje się zębina – tkanka mniej zmineralizowana, mająca kanaliki, w których umiejscowione są wypustki komórek miazgi.Te właśnie wypustki odpowiedzialne są za przewodzenie bodźców z otoczenia do tzw. nerwu czyli włókna nerwowego wypełniającego centralną część zęba – komorę. Część ta podrażniona przez ciepło, zimno lub inne bodźce powoduje nieprzyjemne doznania bólowe. Zębina to podstawowy budulec zębów, jednak jest ona bardzo miękka i gdy tylko zostanie pozbawiona okrycia ze szkliwa bardzo szybko niszczy się i rozpada – w ten sposób powstaje ubytek w zębie popularnie nazwany dziurą.
  • w centrum zęba znajduje się komora – jama wypełniona włóknami nerwowymi, naczyniami krwionośnymi i komórkami odpowiedzialnymi za sprężystość zęba, a także za jego odżywianie i odczuwanie bodźców zewnętrznych oraz bólu.

Nie tak szybkie, jak mogłoby się wydawać

Jak widać, aby ząb zaczął boleć, musi minąć wiele czasu. Proces destrukcji trwa bardzo długo, ponieważ próchnica musi zniszczyć pierw twardą tkankę ochronną – twardszą od wszystkich kości organizmu – szkliwo, następnie przedostać się przez grubą warstwę zębiny aż do okolicy blisko komory z miazgą gdzie usytuowane są zakończenia nerwowe odpowiedzialne za odczuwanie bólu. Pamiętajmy, kiedy ząb zaczyna boleć to najczęściej oznacza, że próchnica jest już bardzo zaawansowana, duża część zęba jest zniszczona i bardzo często taki stan może być wyleczony tylko przez leczenie kanałowe, nie wystarczy wtedy już tylko wypełnienie ubytku czyli plomba.